Rocky Road

Rocky Road to absolutny świąteczny musthave. A raczej mustdo. Jest to najprostsza słodycz do zrobienia w kategorii "Christmas Treats", a dzięki zawartości słonych orzeszków nie jest mdłe w smaku. Ja bym mogła je jeść non stop ;) Mój najmłodszy brat uznał, że to idealne przekąski dla Świętego Mikołaja i jego świty, ponieważ są bardzo energetyczne i pożywne. I tak też zostało, pod choinką leży cała paczka naszych Rocky Road, i czeka na Świętego z prezentami !

Z tego, co mi wiadomo, Rocky Road goszczą od dawien dawna na amerykańskich stołach wigilijnych, jednak od dłuższego już czasu pojawiają się również na stołach szwedzkich. Podejrzewam, że Północni smakosze pokochali je ze względu na słabość do solonych słodyczy. Rocky Road w Szwecji można spotkać z dodatkiem solonych żelków lukrecjowych, które większość Szwedów uwielbia. Komponują się one idealnie z czekoladą i solonymi orzeszkami ;)

Rocky Road

Czas przygotowania: 10-20min

Czas studzenia: 3-4h

Czas całkowity: ~4h

Składniki:

200g czekolady gorzkiej (2 tabliczki)
200g czekolady mlecznej (2 tabliczki)
1 szklanka pistacji
1 szklanka orzeszków ziemnych (polecam solone)
1 szklanka drobnych pianek marshmallows (do kupienia w Marks&Spencer)
3/4 szklanki pokrojonych w kosteczkę krówek
1 łyżeczka soli morskiej

Przygotowanie:

Czekolady rozpuszczamy w oddzielnych miseczkach, odstawiamy, aby nieco ostygły.
Do głębokiej miski wrzucamy większość pistacji, orzeszków, pianek i krówek (zostawiamy trochę do posypania).
Zalewamy rozpuszczoną czekoladą, dosypujemy sól i mieszamy tak, aby wszystkie składniki były dokładnie pokryte czekoladą.
Przekładamy masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia (najlepiej, żeby to była podłużna forma, aluminiowa, lub ceramiczne naczynie żaroodporne, również podłużne lub prostokątne).
Posypujemy pozostałymi składnikami i ugniatamy łyżką, aby masa była dokładnie rozprowadzona w formie.
Odstawiamy na 3-4 godziny w chłodne miejsce - nie do lodówki.
Gdy masa zastygnie, kroimy ją w kosteczki 2,5x2,5cm.