Może ciężko w to uwierzyć, ale od zawsze byłam niejadkiem. Przez długi okres dzieciństwa na śniadanie nie akceptowałam niczego oprócz mojej ukochanej kanapki (bułeczka-majonez-wędlinka-majonez), a nad obiadem zdarzało mi się modlić kilka godzin. Nie obyło się też bez klusek z serem i jajkiem przechowywanych w pudełku przez dobre pól roku (było szczelne, nikt nic nie poczuł gdy spokojnie leżało w moim biurku...), a także niemałej kolekcji niejadalnych skórek od chleba na zakwasie. Długo też nie przepadałam za makaronami. Muszę przyznać, że nadal mogłyby dla mnie nie istnieć, ale odkąd zaczęłam pracować w knajpie Jung&Lecker nawet i na nie zrodziło mi się kilka pomysłów. Oto jeden z nich - do przygotowania w 20 minut, porcja dla całej dużej rodziny (5-6 porcji). Idealne na lato, ale sprawdzi się również podczas zimowych wieczorów (wtedy można skład wzbogacić o czosnek).
Penne con spinaci e gorgonzola
Czas przygotowania: 20min
Składniki:
- paczka 500g makaronu penne (może być wersja tricolore jak na zdjęciu, polecam wypróbować makaron firmy Barilla, jest fenomenalny!)
- 180g sera gorgonzola
- 300g śmietanki 30%
- 450g mrożonego szpinaku (dowolnie, może być rozdrobniony lub całe liście, można też użyć szpinaku ze śmietanką)
- ewentualnie: 1-2 rozdrobnione ząbki czosnku
Przygotowanie:
- Makaron przygotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu (jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych gotujemy go w formie al dente).
- W głębokim garnku podgrzewamy śmietankę z rozkruszonym serem gorgonzola, szpinakiem i ewentualnym czosnkiem(wszystko umieszczamy w garnku, gotujemy na niedużym ogniu aby zapobiec przypalaniu). Szpinak można wcześniej wyciągnąć aby się nieco rozmroził, wtedy przygotowanie tego dania zajmie wam jeszcze mniej czasu!
- Ugotowany makaron można przełożyć do garnka z sosem i całość dokładnie wymieszać, lub też nakładać jedno i drugie oddzielnie.

Smacznego!
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Przeczytałeś? Zrobiłeś? Zostaw mi wiadomość :)