9 grudnia 2014

To chyba zły znak, jeśli przestałam się ze wszystkim wyrabiać. A tym bardziej złe jest publikowanie postów o godzinie 22, ale, no cóż, to dzisiaj jest Pepparkakans Dag, więc kiedy indziej mam się z Wami przepisem podzielić? :)
Co się kryje pod nazwą Pepparkakor? Są to ciasteczka korzenne, Szwedzki odpowiednik pierniczków, chociaż na dzień dzisiejszy niewiele one z pierniczkami wspólnego mają. Obecnie zamiast miodu wykorzystuje się słodki ljus sirap, a w skład mieszanki korzennej nie wchodzi nawet pieprz. Przepis dostępny w sklepach IKEA też nie jest tym właściwym - razem z przyjaciółką rokrocznie je piekłyśmy, i nawet w 20% nie przypominały tych pepparkakor, które znam ze Szwecji. W tym roku postanowiłam stworzyć swój własny przepis. Przejrzałam dziesiątki szwedzkich blogów i wyszukiwarek przepisów, jednak żaden mi nie odpowiadał. Wyciągnęłam z nich wspólny pierwiastek, i w ten sposób powstały najprawdziwsze szwedzkie pepparkakor w sieci :3
 Pepparkakor
Składniki:
  • 200g masła
  • 1,25 szklanki miodu (najlepiej w miarę płynnego, absolutnie nie spadziowego)
  • 150ml śmietanki kremówki
  • 1,5 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1,5 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1 łyżeczka mielonych goździków
  • 1 łyżeczka mielonego kardamonu
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 4 szklanki mąki
Przygotowanie:
  • Rozpuszczamy masło w rondelku.
  • Do wysokiego naczynia przelewamy śmietankę, miód, masło i dosypujemy przyprawy i sodę i dokładnie mieszamy.
  • Przesiewamy mąkę z solą, wsypujemy do miski i zagniatamy (ciasto po zagnieceniu będzie się kleiło).
  • Przykrywamy szczelnie folią i zostawiamy na noc w lodówce.
  • Ciasto wyciągamy godzinę przed pieczeniem.
  • Rozwałkowujemy na stolnicy wysypanej mąką na grubość ok. 3mm i wykrawamy foremkami.
  • Pieczemy ok. 7 minut w temperaturze 180 stopni (ciasteczka powinny być złotobrązowe).
  • Ciasteczka można przechowywać do 3 tygodni w metalowej puszce, śmiało można je też wieszać na choince.

Nie wiem, czy wiecie, ale 13 grudnia jest podobno ostateczną datą, kiedy należy rozpocząć przygotowania do świąt, zatem zbierajcie składniki i zagniatajcie ciasta, czasu zostało niewiele :)
Smacznego!


zBLOGowani.plKorzenne przysmakiŚwiąteczne słodkości!



2 komentarze :

  1. U mnie przygotowania już trwają :)
    Ciasteczka wyglądają niezwykle kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas przygotowania tylko kulinarne niestety, tak to już w dużych rodzinach bywa..
      A ja chyba skorzystam z którychś z Twoich ciasteczek, bo moje pepparkakor zostały dosłownie pożarte. Nic nie ma na święta, oszczędzili tylko te na choinkę :<

      Usuń

Przeczytałeś? Zrobiłeś? Zostaw mi wiadomość :)