13 marca 2014

Bullar och Kakor


Szwecja jest jednym z niewielu krajów, do których zawsze wyjeżdżam z olbrzymią przyjemnością. Po powrocie każdego dnia z tęsknotą wspominam góry śniegu, czerwone, drewniane, malowane konie (Dalahäst), ludzi - przemiłych, ciepłych i pełnych życia, oraz zapach wyśmienitych, szwedzkich wypieków. Ciężko nie nazwać ich arcydziełami (pod każdym względem) - wyglądają tak pięknie, że często aż szkoda je zjeść. Jednak jak już się spróbuje... Jest to istny raj dla podniebienia! Smak jest nie do opisania, dlatego w najbliższych postach opublikuję kilka przepisów (niektóre otrzymałam od autorów :) ), aby każdy chętny mógł spróbować swoich sił w szwedzkiej kuchni !

0 komentarze :

Prześlij komentarz

Przeczytałeś? Zrobiłeś? Zostaw mi wiadomość :)