Nie wiem, czemu okres studiów kojarzony jest ze słabym odżywianiem się. Jak patrzę wstecz, to od momentu rozpoczęcia swojej edukacji wyższej mam nareszcie wystarczająco czasu na gotowanie. Jedynym, co może hamować przed przygotowywaniem pełnowartościowych posiłków jest lenistwo. Dla tych, którzy cenią sobie smaczny obiad wyżej od 30min drzemki polecam to szybkie i tanie danie. Przygotujecie je za ok. 25zł i starczy Wam na 2-4 dni (można też przygotować je codziennie w mniejszych porcjach), przy czym nie stracicie więcej czasu niż 30min!
Stir-fry z Indykiem
Czas przygotowania: 30min
Składniki:
- 400g mięsa z indyka (piersi lub mieszanki na gulasz)
- 300g mrożonej marchewki baby (lub 2-3 marchewki pokrojone w plasterki)
- 300g mrożonej ciętej zielonej fasolki szparagowej
- 200g pędów bambusa
- 3-4 suszone grzyby mun
- 1 papryczka chili
- 2-3 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebulka dymka ze szczypiorem
- garść orzeszków ziemnych
- sos sojowy
- 2 łyżki oleju (najlepiej użyć aromatycznego, np sezamowego, ale równie smaczne będzie, gdy użyje się zwykłego rzepakowego lub słonecznikowego)
Przygotowanie:
- Rozmrozić marchewkę i groszek.
- Grzyby mun zalać wrzątkiem na 5 min, wyciągnąć i pokroić w paseczki.
- Papryczkę chili pokroić drobniutko, od cebulki odciąć szczypior i pokroić w kosteczkę.
- Mięso z indyka pokroić na drobne kawałki, obrać czosnek.
- Na patelni lub w woku rozgrzać olej z 2 łyżkami sosu sojowego, wrzucić na nią cebulę, wyciśnięty czosnek i mięso, mieszać, dopóki kawałki indyka z każdej strony nie będą zabielone.
- Dodać rozmrożone warzywa i grzyby mun, zamieszać.
- Odsączyć pędy bambusa i przełożyć je na patelnię (co chwilę mieszamy zawartość patelni!).
- Co jakiś czas polewamy całość lekko sosem sojowym.
- Wysypujemy na patelnię mąkę kukurydzianą i dokładnie mieszamy ją z zawartością.
- Na sam koniec kroimy szczypior dymki i pod koniec smażenia (gdy marchewki i fasola będą miękkie) dodajemy je do dania razem z orzeszkami ziemnymi, lekko mieszamy i gotowe c:
- Można podawać zarówno z ryżem jak i z makaronem ryżowym lub sojowym, a jako dodatek polecam ostry chiński sos firmy Tao Tao - idealnie się wpasowuje smakiem :)