Nie przesadzę mówiąc, że kocham Szwecję. Nie idealizuję jej, kultura jak każda inna - ma swoje wady i zalety, jednak do tej pory tylko w tym kraju czułam się dobrze. Z resztą nic dziwnego, odnalazłabym się tam idealnie razem ze swoimi zainteresowaniami. Nie dość, że kraj świetnie rozwinięty technicznie, to jeszcze ukształtowany idealnie do jazdy na longboardzie. Wszędzie są jakieś górki i pagórki. Tylko przez pół roku pogoda nie sprzyja (wtedy jednak można się przesiąść na inną deskę). No i te święta co chwila ! Miesiąc temu - Kanelbullars Dag, ostatnio Kladdkakans Dag, a dzisiaj - 13 listopada - Smörgåstårtans Dag, czyli dzień Tortu Kanapkowego. Najprostsza rzecz na świecie, którą można dowolnie modyfikować i uświetniać dodatkami, pyszna, pożywna i niecodzienna. Smörgåstårta nie jest daniem wyłącznie szwedzkim, torty kanapkowe szczycą się sławą również w Norwegii czy Estonii (w tym ostatnim Rybny Tort Kanapkowy zyskał nawet miano tradycyjnej potrawy narodowej). Nasz torcik był bardzo skromny, bo o Smörgåstårtans Dag przeczytałam wczoraj w ostatniej chwili na Szwecjoblogu (polecam lekturę, wyszczególnione zostały wszystkie takie ciekawe święta). Nawet pieczywo było kupne, a serki ledwo przyprawione. Za rok postaram się bardziej :)
Jutro Ostkakans Dag, czyli dzień sernika. Na tą okazję przygotowałam przepis na Sernik Chałwowy, jednak nie wyrobię się z postem. Pojawi się dopiero w przyszłym tygodniu !
Ponieważ skład Tortu Kanapkowego jest kwestią bardzo osobistą, nie będę podawać przepisu. Fakt faktem, takowy nie istnieje. Opowiem wam jednak jak go zrobić. Potrzebne nam będą:
- Pieczywo (dowolne), ok. 4 dużych kromek na warstwę, jednak nie polecam bagietek, chyba, że chcecie zrobić mini torciki :)
- Ser twarogowy półtłusty (ok. 500g) lub 2-3 opakowania serka śmietankowego do smarowania typu almette lub philadelphia
- Dodatki, dzięki którym stworzycie swoje własne, unikalne smaki serków (np. czosnek, bazylia, makrela wędzona, krewetki, tuńczyk, łosoś, ugotowane jajka itp.)
Serki, które stanowią warstwę kremową w Torciku, robi się bardzo szybko, jednak lepiej przygotować je kilka godzin wcześniej, aby składniki dobrze się wymieszały i odstały. Porcję serka na 1 smak mieszamy z dodatkami w blenderze. Jeśli jest to ser twarogowy, polecam dodać łyżkę śmietany - będzie kremowy.
Kromki pieczywa wycinamy tak, aby tworzyły spójną warstwę, bez przerw miedzy sobą (ja wycięłam też skórki). Smarujemy spód pierwszym serkiem (rozsmarowujemy cały). Powtarzamy czynność 2 razy. Na górnej warstwie rozsmarowujemy serek tak, aby przykrywał również boki - jak to zazwyczaj robi się z kremem na wierzchu tortu.
Torcik przystrajamy wedle fantazji. Można do tego wykorzystać krewetki koktajlowe, pomidorki koktajlowe, rukolę, roszponkę, cytrynę, oliwki albo kapary. Lista dodatków jest nieskończona. Ja użyłam jabłuszek kaparowych, bo tylko to było w lodówce i nadawało się do dressingu.
Tak przygotowany torcik należy wstawić na jakiś czas do lodówki. Najlepiej przygotować go w nocy, jeśli chcemy go podać na śniadanie, lub rano, jeśli ma być podany na kolację.
Zajrzyjcie również na stronę akcji na durszlak.pl z innymi skandynawskimi przepisami!